JAK WYZNACZYĆ TRASĘ PODRÓŻY KAMPEREM?

JAK WYZNACZYĆ TRASĘ PODRÓŻY KAMPEREM?

Któż z nas nie chciałby podróżować jak rok długi i szeroki, na dodatek zawsze wtedy, kiedy tylko dusza zapragnie? Myślę, że wielu w tej chwili na głos wypowiedziało:
„ja chcę!”.

Niestety, marzenia marzeniami, a rzeczywistość rzeczywistością. Często bolesną. Większość z nas ograniczona jest przepisowym czasem urlopu i, co więcej, te dwadzieścia kilka dni, które może sobie „wybrać” na „przyjemności”, przeznaczyć musi jeszcze na dni między świętami, ewentualne inne okazje, wszelkie wypadki losowe… wymieniać można by długo. Sens natomiast jest taki, że szczęśliwi są ci, którzy na jednorazowy wyjazd mogą przeznaczyć trzy tygodnie w roku

Żeby wykorzystać tak ograniczony czas do maksimum, warto odpowiednio zaplanować całą podróż. Jak to zrobić?

ZASTANOWIĆ SIĘ CZY SIĘ NIE ZASTANOWIĆ?

Oczywiście – zastanawiać się.

Wyjazd powinien być przemyślany. Nie chodzi jednak o to, aby zaplanować każdy dzień od świtu do zmierzchu, ale aby przygotować się na różne jego scenariusze. Na to, żeby – jeśli w jednym miejscu nieustannie będzie padał deszcz albo że teren okaże się mało interesujący – mieć w zanadrzu wiedzę o innych atrakcjach, które można by zobaczyć, nie przemieszczając się jednocześnie za daleko. Żeby zawsze podróżować z notatnikiem wypełnionym adresami oraz numerami telefonów: do ambasad, do konsulatu, do osób znajomych, które mieszkają być może akurat w danym państwie, na pogotowie, pomoc techniczną itd.

Kolejną rzeczą jest kierowanie się zarówno sercem jak i rozumem. Nie warto jeździć w te miejsca, w które niekoniecznie się chce. Lepiej wybierać takie, które interesują, pociągają. Z drugiej strony jednak trzeba mieć na względzie czas i dystans, jaki się ma do pokonania.

Jazda do Gruzji przez pół kontynentu wtedy, kiedy ma się do dyspozycji zaledwie tydzień, nie jest do końca mądrym pomysłem. To przykład skrajny, niemniej jednak dość dobrze obrazujący to, co mam na myśli.

MAPY I PRZEWODNIKI

Kiedy już zdecydujesz się mniej więcej, dokąd chcesz pojechać, znajdź odpowiednie materiały. Przede wszystkim, nawet jeśli dysponujesz gps-em, wyposaż się w dokładną i aktualną (!) mapę samochodową. Jeżdżenie z dziesięcioletnimi mapami może doprowadzić Cię w miejsca, z których nie będziesz miał jak wyjechać albo przez które nadrabiać będziesz musiał drogi. Jeśli mapa będzie uaktualniona, niejednokrotnie może Cię ona uratować. Nie pokładaj całej nadziei w gps-ie – ma on bowiem to do siebie, że potrafi odmówić posłuszeństwa wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny.

To samo dotyczy przewodników. Nawet te przestarzałe o trzy, cztery lata bywają niedokładne i przez to wysłać Cię mogą tam, gdzie wcale nie jest już atrakcyjnie. Mniejszym problemem – patrząc z perspektywy jeżdżenia kamperem – jest jednak to niż przeoczenie wygodnej drogi ze względu na fakt, że nie została ona jeszcze zarejestrowana na mapie starej daty.

Sprawdzaj też (obecnie najbardziej rzetelnym źródłem wiedzy jest po prostu Internet, nie lekceważ go!), jakie warunki panują na drogach, którymi chcesz jechać. Wiele zależy od pory roku – staraj się nie wybierać na wycieczki w zimne rejony (jak choćby do Rosji czy Estonii w porze innej niż letnia) albo w te, gdzie pada zbyt obfity deszcz i przejezdność jest ograniczona. To odbierze Ci całą przyjemność podróżowania.

DOWIEDZ SIĘ JAK NAJWIĘCEJ O MIEJSCU , W KTÓRE JEDZIESZ……

Wyjazd do obcego kraju to nie tylko sprawdzenie mapy i przeczytanie przewodnika. To też poznawanie innej kultury od wewnątrz. Dla tych, którzy nie wierzą: tak, już w samej Europie zwyczaje i tradycje są czasem tak różne w poszczególnych krajach czy regionach, że trudno się nadziwić, jak w ogóle jest to możliwe w dobie niesamowicie postępującej globalizacji i uniformizacji.

Dla Ciebie, jako osoby przemieszczającej się kamperem, jedną z najważniejszych informacji będzie ta dotycząca kultury poruszania się po drogach. Niemcy jeżdżą ostrożnie i przepisowo, Portugalczycy mają w zwyczaju przekraczanie dozwolonej prędkości, Grecy nadużywają klaksonu i nie zwracają uwagi na „drobiazgi” takie jak podwójna ciągła. Lepiej więc nastawić się na określony styl jazdy jeszcze przed wyruszeniem w podróż.

Dobre rozplanowanie trasy dotyczy też wyjazdów krótszych. Podróżujący kamperami myślą często, że skoro dystans nie jest duży, nie trzeba aż tak bardzo zwracać uwagi na drogę, po której się (po)jedzie. I wtedy najczęściej, zupełnym przypadkiem, lądują na ulicy biegnącej w przeciwnym kierunku do tego, który powinien zostać obrany. A przecież im mniej czasu spędzisz na błądzeniu i szukaniu właściwej drogi, tym więcej będziesz mógł cieszyć się zwiedzaniem nowych miejsc oraz odpoczynkiem w pięknych sceneriach.