Ford Escort Kombi

Ford Escort znany jest w całej Europie. Ostatnią generację, którą nazwano Bolero 2, montowano w fabryce w Płońsku. Ostatnią modernizację samochód przeszedł w 1995 roku. Wprowadzono wtedy owalny wlot powietrza z czarną atrapą chłodnicy oraz reflektory zespolone z kierunkowskazami, pozbawione ramek. We wnętrzu, rozbudowano tablicę przyrządów, dodając owalny zegar analogowy i zastosowano bardzo zgrabne owalne przełączniki. Ponadto zmieniono gatunek tworzyw sztucznych, z których ją wykonano oraz materiały tapicerskie, co przyczyniło się do ożywienia wnętrza.
Dla podmiotów gospodarczych interesujący jest samochód kombi, który stał się bardzo popularny na naszym rynku. W odróżnieniu od aut typu van umożliwia on wygodne przewiezienie czterech osób i pokaźnego bagażu.
W skład wyposażenia podstawowego wchodzą m.in.: poduszka powietrzna kierowcy, reling dachowy, roleta bagażnika, światła przeciwmgłowe i instalacja radiowa z głośnikami. Oferowana jest także szeroka gama wyposażenia dodatkowego, w tym m.in.: klimatyzacja, poduszka powietrzna pasażera, ABS oraz podgrzewana szyba przednia.
Wnętrze jest dobrze znane miłośnikom tej marki. Nieco odnowione, lecz tylko pod względem kolorystycznym i materiałowym. Funkcjonalność i ergonomia są dopracowane od dawna. Bardzo dobrze widoczne i czytelne wskaźniki, przyciski i przełączniki sterujące znajdują się w zasięgu ręki. Wydajny układ ogrzewania utrzymuje żądaną temperaturę zimą i dobrze przewietrza wnętrze latem. Wersja na rok 2000 ma nieco zmienioną tablicę przyrządów: napędzany linką drogomierz i licznik kilometrów zastąpiono wersją elektroniczną, wyposażenie elektryczne wzbogacono o opóźniacz wyłączenia oświetlenia wnętrza.
Do osiągnięcia maksimum zadowolenia z prowadzenia pojazdu brakuje regulacji położenia koła kierownicy. Jako substytut tej funkcji wprowadzono kołyskową regulację położenia siedzenia kierowcy.
W kombi użytkownik otrzymuje do zagospodarowania pojemną przestrzeń bagażową, którą można obciążyć deklarowaną masą 550 kg. Na polskim rynku samochód ten po zamontowaniu kraty, oddzielającej przestrzeń pasażerską od towarowej, jest homologowany jako ciężarowy. Niestety, w ciężarówce zamontowana krata ogranicza długość bagażnika do 1 metra.
Do napędu wersji kombi stosowany jest szesnastozaworowy silnik serii Zetec o pojemności 1,6 dm3 i mocy 66 kW. Ford szczyci się tą jednostką napędową jako ekologiczną, i osiągającą dobre parametry. Silnik jest oczywiście „mocny”, ale powyżej 2500 obrotów na minutę nie pracuje elastycznie, a jego apetyt na paliwo oscyluje w mieście na poziomie 10 dm3 na 100 kilometrów. Najlepszy wynik jaki udało się uzyskać w czasie eksploatacji to 8,5 dm3, bez obciążenia ładunkiem. Silnik zapewnia pojazdowi o masie własnej 1135 kg prędkość maksymalną 177 km/h i osiągnięcie 100 km/h w 12,2 sekundy. Czas rozpędzania na czwartym biegu od prędkości 50 do 100 km/h wynosi 14,9 sekundy, daje to kierowcy możliwość sprawnego poruszania się w ruchu miejskim i na trasach.
Drugą jednostką napędową jest turbo-diesel Endura o mocy 66 kW. Ma wysoki moment obrotowy już przy 2000 obrotów na minutę, co znakomicie ułatwia jazdę i pozwala uzyskiwać zadowalające przyśpieszenia. Jego apetyt na paliwo utrzymuje się na poziomie 7 dm3 oleju napędowego na 100 km. Jednak silnik pracuje zdecydowanie głośniej od swego benzynowego brata i wytwarza drgania wyczuwalne w kabinie.
Kupujący musi liczyć się z tym, że w kombi jest wewnątrz głośniej niż w limuzynie. Wpływają na to odgłosy pracy układu wydechowego i efekt pudła rezonansowego, jaki tworzy długa karoseria. Obserwowane auto przejechało dotychczas 27 tys. km. W części bagażowej podczas przejeżdżania przez nierówności nawierzchni piszczą elementy wyposażenia, zarówno z rozwiniętą jak i ze złożoną roletą. Samochód ma sprężyste, twarde zawieszenie i nieobciążony ma tendencje do podskakiwania.
Elektroniczny układ zapłonowy oraz układ wtryskowy nie wymagają rutynowych czynności obsługowych. Wymiana świec następuje co 45 tys. km. W okresie rocznej eksploatacji, w którym pojazd przebył 27 tys. km, nie przysporzył żadnych kłopotów. W dwóch eksploatowanych samochodach nie usuwano usterek montażowych, ponieważ ich nie było. Z praktyki wiadomo (mam do czynienia z różnymi wersjami Escorta od 1990 roku), że materiały użyte do wykonania wnętrza są trwałe i opierają się próbie czasu. Nieco gorzej jest z trwałością klocków hamulcowych oraz wahaczy przedniego zawieszenia, które są nieco za słabe na nasze drogi, ale na ich wymianę przyjdzie czas. W egzemplarzach z lat 1992-94 (dane z intensywnej eksploatacji trzech samochodów) wahacze wymieniano co 50-60 tys. km, sprzęgło kompletne co ok. 70 tys. km, zespolony wyłącznik świateł co 90 tys. km. Przekładnia kierownicza wymagała serwisu po 130 tys. km, a amortyzatory, układ wydechowy, alternator wymieniono po 150 tys. km przebiegu.
Firma Ford zastosowała proste rozwiązanie, znakomicie ułatwiające eksploatację mniej uważnym adeptom kursów na prawo jazdy. Otóż korki wszystkich zbiorników płynów eksploatacyjnych, których kontrola i uzupełnianie pozostaje w gestii użytkownika oznaczono kolorem żółtym.
Ford Escort jest wszechstronnie sprawdzoną konstrukcją, wykorzystującą doświadczenia zebrane w ciągu wielu lat produkcji. Funkcjonalność tego modelu została potwierdzona przez rynek.