Citroen Saxo – Nadwozie

Podobno przy wyborze nazwy Citroena Saxo, który zastąpił w 1996 roku model AX, dążono do wyeliminowania dotychczasowych literowych oznaczeń modeli. W efekcie wybrano nazwę kojarzącą się z saksofonem, instrumentem o nastrojowym, pięknym brzmieniu. Motyw saksofonu i grającego na nim muzyka jest często używany w reklamach ze względu na miłe, nieco zmysłowe asocjacje.
Przeprowadzona  modernizacja Citroena Saxo objęła drobne korekty wyglądu nadwozia – inny jest kształt pokrywy silnika, teraz z dwoma przetłoczeniami; krata wlotu powietrza została przyozdobiona powiększonym znakiem fabrycznym; poszerzone są błotniki z wyraźnie zaznaczonymi krawędziami nadkoli; zastosowano większe reflektory z wbudowanymi kierunkowskazami, które poprawiają o 20% skuteczność świateł mijania. Inna jest też stylizacja tylnej części nadwozia z nowymi lampami, wnęką na numer rejestracyjny oraz spoilerem w wersji VTS.
W celu dalszej poprawy bezpieczeństwa czynnego i biernego wzmocniono konstrukcję szkieletu nadwozia, a w drzwiach usztywniono belki zabezpieczające przed wtargnięciem części pojazdu, który uderzył w bok. Zwiększono także energochłonne elementy piankowe wypełniające dolną część drzwi, których zadaniem jest kierowanie siły uderzenia bocznego na blachy poszycia drzwi, co zmniejsza obciążenie szkieletu nadwozia. Zmiany we wnętrzu samochodu doprowadziły do powiększenia zagłówków, teraz zachodzących w najniższym położeniu na oparcia siedzeń i nie zakłócających widoczności do tyłu. Rozwiązanie to będzie wymagane przez przyszłe normy bezpieczeństwa. Zmienione pirotechniczne napinacze przednich pasów bezpieczeństwa naprężają je w ciągu 25 milisekund i skracają o 10 cm, a po 120 milisekundach napięcie maleje, co zapobiega urazom, wywołanym naciskiem taśmy na klatkę piersiową i przeponę. Poduszka bezpieczeństwa pasażera ma wyłącznik niezbędny przy przewożeniu dziecka w foteliku na siedzeniu przednim, do mocowania którego można wykorzystać zaczepy lsofix.
We wnętrzu zmodernizowanego Saxo, we wszystkich jego wersjach znalazły się nowe funkcjonalne schowki, zestaw wskaźników z zegarem cyfrowym, elektronicznym obrotomierzem i szybkościomierzem (w wersji VTS z białymi tarczami), którego drogomierz wyświetla dystans, jaki pozostał do przeglądu technicznego. Niestety, umieszczenie poduszki bezpieczeństwa dla pasażera eliminuje podręczny, zamykany schowek w tablicy przyrządów.
Ocenę układu przewietrzania wnętrza obniża brak odcięcia dopływu powietrza z zewnątrz, eliminującego przykre zapachy podczas jazdy za ciężarówkami oraz rzadko już spotykany suwakowy system sterowania.
Wiele uwagi poświęcono wyciszeniu wnętrza. Jeżdżąc samochodem testowym z silnikiem 1,4 dm3 w wersji VTS, mogłem się przekonać, że do 3500 obrotów wału korbowego silnika na IV lub V biegu można swobodnie rozmawiać z pasażerami tylnych siedzeń bez konieczności podnoszenia głosu. Dobierając materiały głuszące, skutecznie wytłumiono również hałas, jaki powstaje podczas toczenia się kół po jezdni.
Citroen Saxo, typowy przedstawiciel segmentu B, jest w praktyce samochodem czteroosobowym, umożliwiającym przewożenie piątej osoby tylko na krótkich odległościach. Szerokość tylnej kanapy i odległość siedziska od oparć foteli przednich nie gwarantują wysokiego komfortu podróży pasażerom tylnych siedzeń. Piąty pasażer ma do dyspozycji jedynie biodrowy pas bezpieczeństwa. Warto odnotować łatwość wsiadania na tylne siedzenia tego trzydrzwiowego samochodu – przesuwa się nie tylko fotel, ale i mocowanie dolnej części pasów bezpieczeństwa. W sumie jednak wnętrze Saxo nie jest zbyt obszerne, co zapewne wynika z niewielkiego rozstawu osi zastosowanej płyty podłogowej. Bagażnik o pojemności 280 dm3 (po złożeniu siedzeń 410/955 dm3) nie jest ograniczony obudowami elementów zawieszenia (drążki skrętne i poziome amortyzatory), co ułatwia przewożenie różnego rodzaju sztywnych walizek i kartonów.