Kupujemy bezpieczny samochód

Często kierowcy pytają, czy uzasadnione jest kupowanie samochodu z rozwiązaniami wykraczającymi poza wyposażenie standardowe, a mającymi wpływ na bezpieczeństwo i czy małe auto jest pojazdem bezpiecznym? Ze względu na wagę zagadnienia uznaliśmy za słuszne odpowiedzieć na te pytania.
Nie ma samochodu całkowicie bezpiecznego. To co może producent, to opracować budowę pojazdu tak, aby w jak największym stopniu ochronić jadących nim ludzi przed skutkami ewentualnych kolizji.
W trosce o bezpieczeństwo odpowiednie agendy ONZ opracowały szereg regulaminów, które określają parametry poszczególnych zespołów samochodu. Spełnienie wszystkich wymagań zapewnia konieczne minimum bezpieczeństwa biernego użytkowników pojazdów. Tylko samochody odpowiadające warunkom regulaminu dopuszczane są do ruchu po drogach publicznych.
Podstawą w budowie bezpiecznych aut jest odpowiednie konstruowanie nadwozi, które muszą mieć zróżnicowane strefy zgniotu, przejmujące energię zderzenia. Badania wykazują, że największe znaczenie w ochronie jadących ma przestrzeń silnikowa do przegrody przedniej. Właściwa konstrukcja i sztywność tej części nadwozia w wielu przypadkach chroni przed śmiercią uczestników wypadku drogowego. O budowie przedniej strefy zgniotu decyduje jej konstruktor. Użytkownik samochodu może tylko wybrać markę pojazdu, która w jego świadomości spełnia to zadanie najlepiej. Jednak nawet optymalnie zaprojektowana strefa zgniotu nie jest w stanie absorbować całej energii zderzenia. Dlatego kolejną ochroną jadących są pasy bezpieczeństwa. Ich zadaniem jest ograniczenie ruchu tułowia, wywołanego wyzwalającą się podczas zderzenia siłą bezwładności.
Wymagania pod względem bezpieczeństwa dotyczą także wszystkich zespołów podwoziowych, układu hamulcowego, zawieszenia i układu kierowniczego.
Produkowane obecnie samochody dopuszczone do ruchu po drogach publicznych zapewniają podstawowe warunki bezpieczeństwa biernego. W najnowszych pojazdach bezpieczeństwo bierne wspomagane jest elementami automatyki, które kontrolując działanie mechanizmów samochodu wpływają na poprawę jego prowadzenia, eliminują zagrożenia wynikające z różnych ograniczeń ludzkiego organizmu. Takimi urządzeniami są:
ABS – układ zabezpieczający przed blokowaniem koła podczas hamowania;
ASR – układ likwidujący poślizg kół napędowych podczas ruszania;
EBD – układ sterowania rozkładem siły hamowania między osiami i kołami;
EDC – układ stabilizujący przekazywanie momentu napędowego na koła;
ESP – układ stabilizujący ruch pojazdu.

Z wyjątkiem układu ABS, który uruchamiany jest przez kierowcę, wszystkie pozostałe systemy działają niezależnie od woli kierowcy, włączając się samoczynnie w przypadku wykrycia zagrożenia przez odpowiednie czujniki.
Pomimo wielu rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo, samochód zawsze podlega prawom fizyki i prędkość jazdy ma decydujący wpływ na jego zachowanie w krytycznej sytuacji. Najsłabszym „ogniwem” jest kierowca – człowiek, który często działa nielogicznie, ulega panice, zwykle dysponuje niskimi umiejętnościami prowadzenia auta. Jednak żadne środki techniczne go nie zastąpią.
Odpowiedź na pierwsze pytanie jest trudna. Dobrze byłoby mieć samochód wyposażony we wszystkie urządzenia, które podnoszą jego bezpieczeństwo czynne. Niestety, to kosztuje. Poza tym większość samochodów popularnych, którymi interesują się nasi klienci, takich rozwiązań nie ma, nawet za dodatkową opłatą.
O bezpieczeństwie jazdy zawsze będzie przede wszystkim decydował człowiek. Jedynie rozwaga, rozsądek i kultura wszystkich użytkowników pojazdów mogą zagwarantować bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Kolejne pytanie – czy mały samochód jest pojazdem bezpiecznym? Do samochodów małych, zwanych czasem autami miejskimi zalicza się pojazdy o długości poniżej 4 m, najczęściej o długości 3,2-3,5 m. Statystyki wykazują, że ponad 50% wszystkich zdarzeń to zderzenia czołowe, czyli uderzenie samochodu w polu 30° od osi podłużnej pojazdu. Bezpieczny samochód, według obowiązujących norm europejskich to taki, w którym przy uderzeniu czołowym w nieodkształcalną przeszkodę z prędkością 50 km na ciało kierowcy i pasażera działają przyspieszenia poniżej 10 g.
Program Euro-NCAP (European New Car Assesment Programme) – Europejski Program Oceny Nowych Samochodów jest programem testowania zderzeniowego nowych pojazdów, przeprowadzanym losowo dla aut wybranego segmentu.
Podczas badań zderzeniowych Euro-NCAP samochody oceniane są według znacznie surowszych kryteriów niż wymagają tego normy ogólnoeuropejskie, przyjęte przez rządy poszczególnych państw. Testowane samochody poddawane są zderzeniom czołowym i bocznym, a także oceniane w próbie symulującej potrącenie przechodnia.
Podczas testu czołowego samochód uderza z prędkością 64 km/h w nieruchomą, deformowalną przeszkodę, przy czym uderzenie następuje z tzw. 40% przesunięciem, odpowiadającym 40% szerokości całkowitej samochodu, co symuluje typowe zderzenie czołowe na drodze. Test boczny polega na uderzeniu w bok samochodu na wysokości biodra kierowcy ruchomym wózkiem o masie 1500 kg z prędkością 50 km/h. Podczas próby potrącenia przechodnia określa się oddziaływanie pasa przedniego, maski i szyby samochodu na ważne części ciała człowieka. Test wykonuje się, uderzając w stojący manekin autem poruszającym się z prędkością 40 km/h. W czasie badań oceniana jest w procentach skuteczność zabezpieczenia kierowcy i pasażera przed uderzeniem czołowym i bocznym oraz skuteczność całkowita. Ostatecznie samochód otrzymuje ocenę w teście zderzenia z pieszym.
Euro-NCAP anonimowo nabywa samochód konkretnej marki, po czym wraz z innymi produktami danego segmentu poddaje go próbom. Wyniki podawane są do wiadomości publicznej. Pierwsza seria prób Euro-NCAP miała miejsce na początku 1997 r. W lutym 2000 roku opublikowano wyniki badań samochodów małych. Wytypowane były następujące pojazdy: Fiat Punto, Volkswagen Lupo, MCC Smart, Hyundai Atos, Opel Corsa, Honda Logo, Lancia Y. Aż dwa z siedmiu przebadanych samochodów otrzymały najwyższą ocenę – cztery gwiazdki. Były to Fiat Punto i Volkswagen Lupo. Cztery samochody otrzymały dobrą ocenę – trzy gwiazdki, a tylko jeden dostateczną – dwie gwiazdki, która gwarantuje zadowalające bezpieczeństwo. Na podstawie powyższych analiz można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że mały samochód jest pojazdem bezpiecznym. Nie bójmy się więc małych aut.